Wykorzystując czas (jestem na L-4) tworzę sobie troszkę. Zrobiłam chustecznik (na zamówienie) z aniołkami. Wcześniej robiłam już dla tej osoby koszyczek na różności. Teraz była prośba o powtórzenie motywu, powstał więc aniołkowy chustecznik z nieco przekornym motto ( tu dziękuję mojej córci za podpowiedź) Angels don't cry. popełniłam też skrzyneczkę na wino - życzenie było aby pojawił się napis "Dziękujemy". Swoją drogą to fajny pomysł na podziękowanie bliskim - tu akurat na zbliżający się Dzień Ojca. Ostatnia skrzynka powstała w celu sprawdzenia pewnego nowego preparatu - ot taki drobiazg dla wielbicieli "francuskich" drobiazgów, pojawia się bowiem tutaj motyw wprost z Paryża. Ot i tyle - moje praca z ubiegłego tygodnia, piszcie, komentujcie ( nawet zamawiajcie) będzie mi bardzo miło.
No i pięknie! Tylko się nie przemęczaj za bardzo .Pozdr.
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka na wino jest śliczna! Chustecznik już podziwiałam,powtórzę: jest piękny! A zdradzisz mi, co to jest za kolor bejcy na skrzyneczce na wino?
OdpowiedzUsuńBejca - to orzech, tylko to jest 2w1 czyli bejca z lakierem. Kupiłam w budowlanym. Dzięki za odwiedziny.
Usuń