W .międzyczasie zrobiłam skrzyneczki na winko. Jedna z okazji 75-tych urodzin,a dwie pozostałe dla trochę młodszych. Pojawiła się lawenda oraz skrzypce, na odwrocie wierszyk. Do świąt troszkę czasu jeszcze.
O proszę jaki praktyczny prezencik ;-)Fajnie Ci to wyszło, jak zwykle zresztą ;-))) Ja też mam na tapecie skrzynke na winko, jednak w wersji dla myśliwego... no ciekawe co mi wyjdzie.
Bardzo fajny pomysł:) Miła pamiątka, której zawartość się wypija:)a skrzyneczka jest piękną pamiątką:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te skrzyneczki,fajny prezent zwłaszcza dla Panów;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i na moje candy.
O proszę jaki praktyczny prezencik ;-)Fajnie Ci to wyszło, jak zwykle zresztą ;-)))
OdpowiedzUsuńJa też mam na tapecie skrzynke na winko, jednak w wersji dla myśliwego... no ciekawe co mi wyjdzie.