Pierwsza z tegorocznych pisanek jest po królewsku. Tak, tak.. Wykonana z plastikowej formy, wielkość hmmm nie wiem chyba 12 cm. Na początek poszły kolory zielone, siena, czarny powstała imitacja kamienia - malachitu. Wykorzystałam foremkę od chińczyka i zrobiłam odlew z żywicy. Przykleiłam ją klejem i ozdobiłam świecidełkami z Lidla (wreszcie się przydały). Na odwrocie pisanki też odlewy żywiczne pomalowane złotą farbą. Całość dopełnia błyszczący lakier.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz