Urlopuję się. Przerwa od pracy ale nie od decu. Szykuję się powoli na jarmark stąd powstają różności. I tak pierwsza konewka. Uwielbiam tą serwetkę, a gdy zobaczyłam podobną na forum wykonaną przez kogoś innego zapragnęłam zrobić też taką. Tak więc poczyniłam plagiat. Przepraszam pomysłodawczynię. Konewka miała wyglądać na sponiewieraną i mam nadzieję, że się udało.
Powstało owalne pudełeczko z damą, też lubię ten papier. Pudełko było troche poligonem doświadczalnym. No... nie wyszło spitoliłam te koronki - znaczy przedobrzyłam, ale co tam może się komuś spodoba.
I na koniec troche rcyklingu, dwie przerobione puszeczki. Jedna przeznaczona do kawy a druga ... do herbaty.
I już wszystko, sporo prac na warsztacie i będę je systematycznie pokazywać.
fajowy, klimatyczny dzbanek
OdpowiedzUsuń