Dawno mnie nie było, ale troche byłam zajęta. Gościłam u siebie koleżankę z Ukrainy, rozliczałam projekt unijny i inne takie tam. W wolnych chwilach powstały jednak różne twory, przede wszystkim butelki. Powstała też szkatułka z okazji jej 90 urodzin. Brakuje jej jeszcze lakieru ale ... już ją pokazuję. Były też podkładki i herbaciarki z truskawkami. Jestem po remoncie kuchni czekają mnie drzwi do spiżarni do zdekupażowania - jutro wybieram się po farby.
Jej ale cudowności :D Wszystko takie letnie, ciepłe, wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńSame piękności. Podziwiam.!
OdpowiedzUsuń