Dla miłośnika winka z truskawek powstała buteleczka ze specjalną dedykacją, przy okazji w podobnej kolorystyce jeszcze jedna flaszeczka z motywem truskawek ale etykietka już uniwersalna. Na wrsztacie są też dwa biedronkowe chusteczniki - kopie tego z poprzedniego postu. Aha! zapomniałam jeszcze o dwóch ślubnych wieszaczkach - tym potrzeba jeszcze ciut lakieru.
Obie słodkie...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne butelki, ładnie widać spękania:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle suuuuuper!!
OdpowiedzUsuńAle suuuuper!
OdpowiedzUsuń