sobota, 30 lipca 2016

W maki...

To kolejna praca w maczki. Są urocze. Pamiętacie chustecznik makowy? Nie? to proszę, przypominam...



Dziś mam jednak skrzyneczkę, wielkość 30x20cm, wysoka 15cm. Boczki przecierki, napis wycięty i zrobiony pastą pozłotniczą. Wieczko tylko serwetka, lekko podmalowana, środek wklejony owal z tym samym motywem i no i mega dużo lakieru Flugger.







3 komentarze:

  1. Piękna praca bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam takie same maki, ale wciąż szukam na nie pomysłu... Pięknie prezentują się na owalu... i chyba już wiem, w którą stronę z nimi pójść! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Maki urocze i pieknie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń