poniedziałek, 8 lutego 2016

Atak sercowy....

Nie, nie, nie mój. Atak sercowy bo mam dziś dla Was serducha, serca i serduszka w ilości prawie hurtowej. Zaatakują więc Was dziś serca, które wykonałam na Walentynki. Część zwykłe decu, inne szare z szablonikiem. Wykończone patyną i złotą pastą pozłotniczą, kolorowe wstążeczki dopełniły całości.







1 komentarz:

  1. Piękne serduszka na pewno ucieszą zakochanych :) Te z różami i różową wstążką najbardziej podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń