czwartek, 7 listopada 2013

W prezencie...

Rok temu byłam w delegacji na Ukrainie. Poznałam tam wielu wspaniałych ludzi z wielkim sercem, których dażę wielką sympatią. Niestety zmieniłam pracę i w tym roku nie mogłam już pojechać do nowych przyjaciół. Postanowiłam zrobić dla Lesi i Oksany słodkie prezenty. Wykonałam więc świąteczne pudełeczka a do tego bombki z takim samym motywem. Zwykły, normalny decoupage, mam nadzieję, że upominki się podobały.





2 komentarze:

  1. Świetny pomysł na prezent - takie jedno w dwóch :)
    No i wykonanie mistrzowskie.
    Komplet z pierwszego zdjęcia moim faworytem.
    P.S. Kadarkę też lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ta bombka z widoczkiem cudna jest! Fajne prezenty, na pewno ucieszą Obdarowane :)
    Pozdrawiam świątecznie Kruszyna

    OdpowiedzUsuń