sobota, 29 września 2012

Ślub, ślub i znowu ślub...

Oj coś wskoczyłam w ślubne klimaty wczoraj pokazywałam herbatnicę i wieszaczki - lawendowe. Dziś też lawenda -  4 wieszaki prezent ślubny, ale troszkę w innej tonacji - ecri i czarne napisy. Wyglądają chyba dobrze a moja rodzina twierdzi, że w tej wersji napisy są czytelniejsze.




4 komentarze:

  1. Wieszaczki ładniutkie! Fajnie, że masz tyle zamówień ;-) Człowiek wie po co robi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby było więcej też bym to "zaorała", ale nie jest źle. Stale coś tam dłubię. Fajnie byłoby się znowu spotkać!

      Usuń
  2. super pomysł z tymi wieszakami. A mogę podpytać jak zrobić napisy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Te napisy robione są na komputerze i drukowane na papierze ryżowym na drukarce laserowej.

    OdpowiedzUsuń