niedziela, 5 sierpnia 2012

Były sobie kotki trzy... i nie tylko :)



Dziś drobiazgi ostatnio poczynione, czyli zakładki do książek w różnych wzorach i osób w różnym wieku. Mnie najbardziej podobają się zakładki kotki może dlatego że mam koty i bardzo je kocham. Na warsztacie wiele różnych rzeczy, raczej drobniejszych sukcesywnie będę je pokazywać. 

3 komentarze:

  1. Ja kociara jestem ogromna...:)) kocham koty wszystkie:)) na rude mam uczulenie ale i tak kocham :)) a moja Lili ?to juz szalenstwo...:))
    Fajne rzeczy robisz:)Pozdrawiam cieplo niedzielnie :)Ala

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo pomysłowe te zakładki z kotami...

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam na żywo , macałam .Wszystkie fantastyczne, ale te kocie bardzo pomysłowe.

    OdpowiedzUsuń