środa, 31 sierpnia 2011

Ponownie doniczki i te sprawy...

Dziś chciałam pokazać znowu przeróbkę z Czacza. Doniczki i metalowe osłonki w nowym wydaniu. Motyw - lawenda oraz trochę jesienny. Zupełnie nie wiem jak nazywa sie ta roślina z doniczek, choć ją znam. Wydaje mi się, że doniczki prezentują się fajnie - mnie się podobają. W kolejce czekają dwa krzesełka, za które zaraz będę się zabierać korzystając z ostatniego dnia urlopu. Jutro zaczyna się szkoła - dla mnie praca.



I tak zupełnie na koniec chciałam pokazać puszkę po kawie w różanym ubranku, którą zabrała już moja córka do UK a z jakim przeznaczeniem to zobaczymy.

1 komentarz:

  1. Doniczki dopracowane perfekt... a puszka świetna, powielę ten pomysł:)

    OdpowiedzUsuń