sobota, 31 grudnia 2011

Lawendy ciąg dalszy...

Motyw lawendy na ogół się podoba, wiele osób zamawia sobie przedmioty właśnie z tym motywem. Tak było i tym razem. Poproszono mnie o przeróbkę starej skrzynki. Dałam jej nowe "lawendowe" życie. Praca była troche utrudniona, musiałam zaszpachlować napisy na skrzynce no a potem dalsza praca nad przedmiotem. Stara skrzynka w nowym wydaniu bardzo sie spodobała a dla mnie to najważniejsze. 

W związku z nadchodzącym Nowym Rokiem życzę Wam weny, weny i jeszcze raz weny w Waszych działaniach.

Lavender motive is one of those which usually is very popular, lots of people is ordering this one. I was asked to changed the old wooden box. So I gave to it a new "lavender" life. This task was quite challenging because I had to get rid of old writting on it, and then work as usual. But what is the most important the person who ordered it was happy with the result.I would like to wish you all lots of creativity in this new year 2012



niedziela, 25 grudnia 2011

Wesołych Świąt

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam kochani spokoju, wypoczynku w gronie rodziny, spełnienia wszelkich pragnień i by nadchodzący rok 2012 był dla Was szczęśliwy.
Przy okazji nastepne rzeczy popełnione przeze mnie, dziś komplety stołowe - pierścienie do serwetek w kasetkach. Czeka jeszcze kilka rzeczy do pokazania. Pozdrawiam Was świątecznie.

niedziela, 18 grudnia 2011

Na dwie strony...

Mam nadzieję, że tytuł dzisiejszego posta wzbudził w Was ciekawość. Pisałam, że wiele ostatnio robiłam ciekawych rzeczy. Teraz będę je powoli pokazywać. Dziś pora na pokładki stołowe - robione na zamówienie - na dwie strony. Z jedenj strony energetyczna jarzębina, a z drugiej nostalgiczna lawenda. Całość postarzona patyną, komplecik wyszedł chyba dobrze. Oceńcie sami.

środa, 30 listopada 2011

Aniołkowe koszyczki

Wiele prac powstało ostatnio, między innymi drewniane koszyczki. Piękna ozdoba świątecznego stołu, idealne do świątecznych smakołyków - orzeszków i owoców. Myślę, że motyw aniołków nie jest tylko świąteczny stąd po świętach mogą służyć do pieczywa i nikogo nie będą razić na stole.





niedziela, 20 listopada 2011

Zimowy krajobraz zamknięty w bombce.

Od dłuższego czasu myślałam, by zrobić taką bombkę - no i jest. Pracochłonna ta bombeczk, składanie domków, ośnieżanie wszystkie a potem układanie. Bardzo odprężająca zabawa. Kiepskie zdjęcie , ale jutro zrobię ponownie w ciągu dnia.
Mnie ta bombka się bardzo podoba, a Wam?


wtorek, 25 października 2011

Jarzębina czerwona...

To moje ostatnie "dzieło" - jarzębinowy zestaw. Idealny do kuchni - w jego skład wchodzi chustecznik, herbaciarka, podkładki pod kubeczki oraz dwie osłonki cynkowe. Tak bardzo podobala mi sie ta serwetka, super kolorki. Postanowiłam więc zatrzymać trochę pieknej kolorowej jesieni w tym zestawie. Jak wyszło oceńcie sami.


niedziela, 9 października 2011

Lawndowo mi :)

Cóż, bardzo długo mnie tu nie było. Niezapomniałam o moim blogu, niestety skomplikowane sprawy domowe nie pozwoliły mi na decupagowanie. Nie było więc co pokazywać bo nic nie robiłam. Sytuacja w domu chyba opanowana więc relaksowałam się przy moim hobby.
Dziś chciałam pokazać mini kolekcje lawendową. Herbaciarka "Lawendowe pola" (wewnątrz obrazek domalowany ręcznie), chustecznik lawendowy oraz deseczka na kalendarz.  zrobiłam jeszcze kilka innych rzeczy, pokażę je później (jeszcze schną).






niedziela, 4 września 2011

Decu czy już nie?

Oj dość długo trwało zanim spróbowałam! Czego? oczywiście szabloniku. Dziś chciałam pokazać Wam lusterko przerobione (oczywiście) z czerwonego na bardziej przyjazne oku. Zastosowałam szablon , a efekt oceńcie sami. Dodałam pastę pozłotniczą i długo zastanawiałam się czy do tego jeszcze jakiś motyw? ale domownicy poradzili coby zostawić bez. Czy to decu czy już nie? nie wiem ale szablonik chyba wyszedł, a użyłam do tego... kitu do drewna w kolorze sosny.  Teraz lustereczko będzie szukać nowego właściciela.



czwartek, 1 września 2011

Krzesełka do dziewczęcego pokoju.

Przez oststnie dni zajmowałam się dwoma krzesełkami (oczywiście z odzysku), pewnie "służyły" w jakimś przedszkolu :) Przerobiłam je troche na stare i teraz będą ozdabiac pokoik pewnej dziewczynki. Mam nadzieję, że się spodobają. Miałam trochę problem przy pracy, a mianowicie siedziska krzesełek są ze sklejki ( takiej lakierowanej) i nie do końca mogłam sie z nimi "dogadać. Ale jak to mówi mó mąż "głupi się nie pozna a mądry powie że tak ma być".  Na zdjęciach krzesłka przed metamorfozą i po zabiegu upiększania.





środa, 31 sierpnia 2011

Ponownie doniczki i te sprawy...

Dziś chciałam pokazać znowu przeróbkę z Czacza. Doniczki i metalowe osłonki w nowym wydaniu. Motyw - lawenda oraz trochę jesienny. Zupełnie nie wiem jak nazywa sie ta roślina z doniczek, choć ją znam. Wydaje mi się, że doniczki prezentują się fajnie - mnie się podobają. W kolejce czekają dwa krzesełka, za które zaraz będę się zabierać korzystając z ostatniego dnia urlopu. Jutro zaczyna się szkoła - dla mnie praca.



I tak zupełnie na koniec chciałam pokazać puszkę po kawie w różanym ubranku, którą zabrała już moja córka do UK a z jakim przeznaczeniem to zobaczymy.

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Serwetkowe Candy u Kapci ;)

Zapraszam wszystkich na Serwetkowe Candy u Kapci ;) tam wszystko doczytacie. Oto link
http://mieekkiekaapciee.blox.pl/2011/07/Serwetkowe-Candy-u-Kapci.html  Ja już sie zgłosiłam, kto wie, może tym razem szczęście sie do mnie uśmiechnie?

niedziela, 28 sierpnia 2011

Na lawendowo

Pisałam ostatnio, że byłam w Czaczu na małych zakupach. Wśród różności wynalazłam m.in. lusterko (pomalowane wściekle żółtą farbą), ale z fajną ramą oraz ramkę na zdjęcie. Dziś chciałam Wam pokazać co wyszło z mojej przeróbki. Motyw już stosowałam lawenda - przez wielu lubiany wzór. Ja - tak różnie, chyba wolę motywy różane, ale to zależy do czego mam go naklejać. Pozostało mi jeszcze wiele "klamotów" z Czacza do przeróbki, będę systematycznie Wam prezentować co udało się zrobić. Jeśli jest ktoś zainteresowany moimi pracami, chciałby kupić nietuzinkowy prezent na rocznicę, imieniny, urodziny to prosze o kontakt, chętnie podejmę się zadania.

As I said before, we want for a shopping trip to Czacz (village full of second hand things). I found there couple of interesting items such as mirror (which was yellow :/) and some photo frames. So today I would like to show you what I've done with them. The main topic I used was lavender. I still have some more items to work with, but I will try to show them as soon as they're gonna be ready. If you're interested in ordering something, just contact me on my email.



sobota, 27 sierpnia 2011

Idealny zestaw na stół

Ostatnio odwiedziła mnie siostra, maniaczka ale i mistrzyniu w dekorowaniu okien. Siostra szyła mi firany do okien, a ja zrobiłam jej kilka przedmiotów. Komplet "owocowych" doniczek do kuchni już prezentowałam, dziś chcę pokazać zestaw na stół. Pierścienie do serwetek w pasującej do nich kasetce oraz serwetnik - wszystko w takim samym motywie i kolorystyce.


czwartek, 25 sierpnia 2011

Udane łowy w Czaczu.

Byłam dziś na łowach w Czaczu. Udało mi się kupić trochę różnych przedmiotów, które dostaną nowe ubranka. W czasie mojej poprzedniej wizyty w Czaczu kupiłam między innymi stoliki, które przerobiłam. Teraz wyglądają tak jak na fotkach poniżej.